sobota, 11 stycznia 2014

Żółwie wodno-lądowe...

Wprawdzie żółwia nie hoduję, ani nigdy nie miałem z tym zwierzęciem kontaktu w przeszłości, to jednak sięgnąłem po lekturę autorstwa Aleksandry Maluty. 
Przyczyna? Dość prozaiczna, po prostu interesują mnie gady (miałem kiedyś boa tęczowego). Od znajomych, którzy posiadają żółwia żółtobrzuchego (Trachemys scripta scripta) pożyczyłem książkę traktującą o hodowli i chorobach gatunków wodno-lądowych.

Ta cienka książka w ciekawy sposób wyjaśnia podstawowe warunki hodowli, wymagania sprzętowe oraz żywieniowe zwierząt. Osobom posiadającym wspomniane gady ułatwi również zadbanie o ich zdrowie oraz wczesne wykrycie różnorakich niedomagań. Po przeczytaniu stwierdzam, że jest to niezła pozycja dla początkujących miłośników żółwi.

Żółwie wodno-lądowe, hodowla i choroby
Aleksandra Maluta
Oficyna Wydawnicza "HOŻA" Spółdzielnia Pracy
Warszawa 2005
texte et photo par Raphaël

1 komentarz:

  1. 22 year old Quality Control Specialist Aarika Klejin, hailing from Port Hawkesbury enjoys watching movies like Bright Leaves and Knife making. Took a trip to Belovezhskaya Pushcha / Bialowieza Forest and drives a C70. o jego

    OdpowiedzUsuń