środa, 25 lipca 2012

Jak czyścić deskę...

Sprawa z pozoru banalna, utrzymać deskę do krojenia w czystości. W efekcie jednak nie jest to wcale takie proste. Deskę używa się przecież do wielu, wielu artykułów. Ich smak pozostaje na drewnie i nie zawsze zgadza się, pasuje do smaku kolejnego produktu. Chcąc nie chcąc wiele osób taką dechę myje. Pół biedy jeśli jest ona naprawdę trwała i dobrze wykonana. W przeciwnym razie, prędzej czy później zaczyna się krzywić, prężyć bądź rozklejać.



Najkorzystniej byłoby mieć osobną deskę do różnych artykułów. Któż ma na to jednak miejsce albo pieniądze. Pomyślmy: ryba, drób, świnia, warzywa, owoce, chleb i tak dalej – wyliczać można długo. Nie wchodzi w grę, trza by mieć pewnie dziesięć a i tak każdą czyścić. Jak zatem czyścić? Ja generalnie stosuję do tego jedynie wilgotną a następnie suchą szmatkę. Od czasu do czasu deska wymaga jednak ciut poważniejszej ingerencji. W tym momencie z pomocą przychodzi sposób stosowany w rzeźnictwie. Jak nietrudno się domyślić wielkiej, grubaśnej dechy rzeźnickiej łatwo umyć nie idzie. W przypadku kloca do rąbania mięsa jest to już wręcz niemożliwe. Stosuje się zatem specjalne skrobaki do oczyszczania powierzchni. Poprzez skrobanie można oczyścić deskę, następnie wystarczy ją przetrzeć na wilgotno i posypać solą. Tak spreparowaną pozostawia się na noc, by sól wchłonęła zapachy i rano deska jest już gotowa do użycia.


efekt:
Tak to właśnie czynią i rzeźnicy i ja...
texte et photo par Raphaël

5 komentarzy:

  1. Nie miałam pojęcia,że istnieje taki prosty sposób bez szorowania:)
    B.

    OdpowiedzUsuń
  2. próbowałam kiedyś zamienić deskę drewnianą na plastikowa... i o zgrozo wywaliłam ja po tygodniu użytkowania... nie dość że barwiła się na różne kolory(w zależności co się na niej kroiło) to jeszcze noże się w nią wrzynały .... próbowałam też szklanej... ale nie mogłam zdzierżyć dźwięku ostrza na niej ... powróciłam do drewnianej i już więcej nie zamienię na inną! a teraz wiem jak łatwo można ją wyszorować i pozbyć się tych niechcianych zapachów... Dzięki ;) **YOKA**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie deski z tworzyw nie są fajne. Też próbowałem i efekt tragiczny. Łatwo było ją narżnąć i zaczęła się dziwnie łuszczyć. Odbarwiała się też dużo szybciej niż drewniana. Katastrofa! Ze szkłem nie eksperymentowałem, ale chyba mogę sobie wyobrazić... Nie ma to jak natura.

      Usuń
  3. A to ciekawe z tą salą! Spróbuję na pewno. Utrapienie mam z tą dechą... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po tym jak to napisałem otrzymałem
      dość sporo sygnałów od osób utrapionych...
      Się nie spodziewałem

      Usuń