czwartek, 12 kwietnia 2018

Jak zrobić pokrowiec na przyczepkę...

Kupiłem niedawno przyczepkę rowerową. Jest mi ona potrzebna, bo sprzęt, narzędzia, a niekiedy nawet meble, woziłem na bagażniku. Nie jest to zbyt wygodne, a nawet niebezpieczne, bo wysoko umieszczony środek ciężkości powoduje zakłócenia w utrzymaniu równowagi.
 
 
Przyczepka jest stabilna, wygodna i daje mi bez porównania większe możliwości transportowe. Ma jednak tę wadę, że przy niepogodzie sprzęt w niej moknie. Postanowiłem zatem skonstruować sobie plandekę ochronną, której mogę w razie potrzeby użyć do ochrony.
Stelaż wykonałem z drewna. Widoczne poniżej listewki posłużyły mi jako przód i tył.
 
Do ich połączenia użyłem palików o okrągłym przekroju, które pozyskałem z jakiegoś starego łóżeczka dziecięcego.
 
I tym oto sposobem wyszedł mi taki stelaż.
 
Zamontowałem w nim cztery śruby, które wkłada się w otwory wykonane w rancie "wanienki". Dzięki temu całość ładnie się łączy, a góra nie spadnie i nie będzie się zsuwać.
 
Wprawdzie drewno będzie okryte, ale na wszelki wypadek zabezpieczyłem je lakierobejcą.
 
Na pokrycie stelaża użyłem skaju w kolorze limonkowym (tak mi Dorka powiedziała, bo dla mnie to jasna zieleń). 
Według wcześniej przygotowanego projektu w postaci profesjonalnego rysunku prawie technicznego, wykonałem wykroje, które następnie zacząłem mocować do konstrukcji.
 
 
I tak powoli, do skutku, a efekty widać poniżej.
 
 
 
Koszty: 
- elementy drewniane 0 pln (z odzysku)
- śruby i wkręty ? pln (mam, bo nimi pracuję)
- skaj (lub jak to się modnie mówi teraz - skóra ekologiczna) - 1 mb. 25 pln
- lakierobejca 15 pln (zostało jeszcze sporo na kilka innych zastosowań)
texte, photo et ouverage par Raphaël

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz