wtorek, 6 lutego 2018

Korespondencja z Komendą Stołeczną Policji, cz.2...

Półtora miesiąca trwa już wyjaśnianie w KSP, dlaczego radiowóz zaparkowany był na miejscu przeznaczonym dla taxi (dla niewtajemniczonych - pisałem o tym tutaj >>). Przekazują, wyjaśniają i... póki co tylko tyle.
Dowiedziałem się jedynie, że policjanci prowadzili czynności. Wcale w to nie wątpię, tylko pytam, dlaczego radiowóz nie miał włączonej sygnalizacji świetlnej(?). Wszak na kogutach, podczas akcji, mogą stać gdziekolwiek. Cóż, czekam na ciąg dalszy, o czym Was, Szanowni Telewidzowie, będę informował.


texte par Raphaël

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz