sobota, 30 grudnia 2017

Korespondencja z Komendą Stołeczną Policji...

O tym, że aparat noszę przy sobie prawie zawsze wiedzą wszyscy. Że drażnią mnie nieprawidłowo parkujące radiowozy - chyba też. Kiedyś pisałem już w tej sprawie do Straży Granicznej, o czym przeczytać możecie
tutaj >>. Tym razem przyszła kolej na Policję...
 
Pierwszego mail'a w sprawie powyższych zdjęć wysłałem 16 grudnia 2017 roku, na adres: kancelaria@ksp.policja.gov.pl. Brzmiał on następująco:

"Dzień dobry

Wczoraj wieczorem (15.12.2017), o godzinie 22:20 spotkałem radiowóz zaparkowany na postoju dla taksówek. Pojazd nie był w trakcie interwencji, gdyż miał wyłączone "koguty". Zresztą, wszystkie światła miał wyłączone, a w pojeździe nikogo nie było. Dlatego właśnie pytam drogą mailową, a nie osobiście: Czy takie parkowanie jest dozwolone? Czy pojazd nie będący w danej chwili uprzywilejowanym moze stać gdziekolwiek?
Sytuacja miała miejsce przed hotelem Hilton w Warszawie, przy ulicy Grzybowskiej 63 (w załączniku zdjecia radiowozu)

Rafał Ratyński"

Przez siedem dni nie otrzymałem odpowiedzi, dlatego przekazałem wiadomość dalej. Tym razem do: wydzial.kontroli@ksp.policja.gov.pl. 28 grudnia otrzymałem następującą informację:

Wnioski? 
Pierwszy i najważniejszy - cieszę się, że moja informacja nie pozostała bez echa. Wszak Policja ma na celu pilnowanie porządku, a nie łamanie przepisów.
Drugi - mam na dzieję na ciąg dalszy, o czym Was poinformuję. No i jest tutaj >>
texte et photo par Raphaël

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz