Jakie moje wrażenia? Sam nie wiem. Na plus zapiszę, jak zawsze w takich przypadkach, odbiór na żywo. Sama muzyka jednak mnie nie porwała. Utwory dynamiczne były dość ciekawe, choć jakby monotonne. Te, w których rytm wyraźnie zwalniał, wywoływały we mnie stany depresyjne (delikatnie rzecz ujmując). Możliwe jednak, że wynika to z mojego tragicznego stanu psychicznego.
Utworów z ich debiutanckiego albumu posłuchać możecie tutaj >>.
texte par Raphaël
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz