Postawiłem jednak na funkcjonalność, bo sprzęt ten jest pojazdem roboczym, który dowozi mnie z punktu A do punktu B. Do C i dalej również. Używam go na co dzień dlatego ważne jest, by woda i błoto nie latały mnie po plecach ni twarzy. Istotne było również, bym mógł przewieźć nim cokolwiek w sposób wygody, a nie męczyć się z plecakiem, czy torbą na kierownicy. Dlatego właśnie Osiołek dostał bukłaki w postaci kosza na kierownicę i skrzynki na bagażnik. Ta druga jest o tyle fajna, że nie pada do niej deszcz, a wkrótce również śnieg.
Jest to typowy rower użytkowy, który nie ma wyglądać ni zadawać szyku. Jest prosty, łatwy w utrzymaniu i przede wszystkim sprawny, dzięki czemu niezawodny. Pomimo sędziwego wieku nie musiałem w niego zbytnio inwestować. Nie startuję nim w rajdach, wyścigach ani innych wyczynach. Jeżdżę na zajęcia i służy do wycieczek. Fajny jest...
Ciąg dalszy tutaj >>
texte et photo par Raphaël
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz