Niektóre z nagranych na nim utworów tak bardzo wryły mnie się w pamięć, że od czasu do czasu powracają. Tak ot, bo na co dzień nie słucham Pantery. Są jednak nuty, o których człowiek nawet gdyby chciał, to nigdy nie zapomni.
Na mnie osobiście najbardziej działał piorunujący wokal Philip’a Anselmo. Nie wiem, co ten gość miał w krtani, ale to mnie zmiatało. Co ciekawe doskonale radził sobie zarówno w połączeniu z ciężkim brzmieniem trash’owym, jak i w przypadku nielicznych ballad heavy. Dla mnie geniusz. Posłuchajcie sami…
Walk
Hollow
Cowboys from Hell
26 years old Physical Therapy Assistant Alessandro Rewcastle, hailing from Saint-Paul enjoys watching movies like I Am Love (Io sono l'amore) and Stone skipping. Took a trip to Thracian Tomb of Sveshtari and drives a McLaren F1 GTR Longtail. Teraz kliknij tutaj
OdpowiedzUsuń