Ekspertyza wypisowa:
„(…) Krwawa repozycja wieloodłamowego złamania wyrostka
kości łokciowej lewej i jego stabilizacja płytką LCP Olekranion (…) Rana w
trakcie gojenia przez rychłozrost (…)”
Zalecenia:
"Kontrola w tutejszej Poradni Urazowej za skierowaniem
(wydano) i kserokopią karty informacyjnej leczenia szpitalnego za 2-3 dni
(wymagana rejestracja – nr tel. 126308324) lub wcześniej na życzenie chorego w
sytuacjach wynikających z pouczenia.(…)
Rp. Curidol 1x1
doraźnie w razie bólu.”
Po 1. Pouczenia żadnego nie było…
Po 2. Dodzwonienie pod w/w numer zajęło mnie w czwartek dwie
godziny, od godziny ósmej począwszy…
Po 3. Żadnego skierowania mnie nie wydano. W związku z tym
musiałem się jeszcze dodzwonić do szpitalnego sekretariatu. Tam dowiedziałem
się, że takowe mogę uzyskać od lekarza pierwszego kontaktu, do którego mam sobie pójść (ok. 450 km, zatem pewnie po drodze samo by się zagoiło). Po silnym
sprzeciwie, zaproszono mnie do siebie przed wizytą kontrolną…
Po 4. Rejestracja w czwartek daje możliwość wizyty w poniedziałek,
ponieważ w piątek poradnia urazowa jest nieczynna (jak mogłem pomyśleć inaczej,
wszak weekend, to weekend)…
Po 5. W razie co, polecono mnie dzwonić na końcówkę 129, by
ustalić wcześniejszy termin wizyty (takich osób jak ja jest chyba kilkaset, bo
numer jest non-stop zajęty)…
Po 6. Jak Ci podczas zmiany opatrunku zacisną bandaż na
maksa, to se możesz wziąć Curidol 1x30 a i tak się (przepraszam za wyrażenie)
osrasz z bólu…
Wniosek:
Jeśli chcesz być chory Szanowny Telewidzu, musisz być zdrów
jak koń (lub ryba, jeśli ktoś takowe woli).
texte et photo par Raphaël
Bardzo brzydkie słowa cisną się na usta... :/
OdpowiedzUsuńPozostaje tylko życzyc, żeby czas jak najszybciej przeleciał, możliwie bez bólu.
Trzymaj się.