środa, 9 maja 2012

Produkcja kul...


Pierwsze utwardzane kule do gry pojawiły się w XIX wieku. Wtedy to właśnie postanowiono ulepszyć dotychczasowe, drewniane w celu uzyskania większej trwałości. Nie bez znaczenia było także zwiększenie masy, które wpływało korzystnie na skuteczność rzutów. Dobrym sposobem modyfikacji okazało się nabijanie drewnianych kul gwoździami. Potrzebna była do tego stabilna podstawa (np. pień drzewa) i ułożony na niej metalowy pierścień. Zapobiegał on przemieszczaniu się kuli. Do kompletu brakowało już tylko młotka, gwoździ i kobiety. Tak, pracę tą wykonywała właśnie płeć piękna (rys.1).

Istniały dwie techniki nabijania. W pierwszej wykonywało się to spiralnie. Wykorzystywane były do tego płaskie okrągłe gwożdzie ze stali, mosiądzu lub miedzi. Wbijało się je dokładnie, by tworzyły zwartą, możliwie gładką skorupę (rys.2). Sposób ten wykorzystywany był do produkcji kul mniejszych (o średnicy 70 - 90 mm), którymi grywano w bucce lub tzw. grę prowansalską. 

Druga metoda polegała na nabijaniu według określonych wzorów, rysunków. Używano w tym przypadku bardzo różnych gwożdzi o łbach kwadratowych, okrągłych, sześciokątnych a także płaskich lub cylindrycznych. Materiałem w tym przypadku również była miedź, mosiądz lub stal. Ów sposób wykorzystywany był w przypadku kul o większej średnicy (90 - 110 mm). Metoda ta pozwalała uzyskać ogromną różnorodność wzorów (rys.3). Produkcję poprzez nabijanie, zapoczątkowaną w 1872 roku w prowansalskim miasteczku Aiguines, zakończono w roku 1933.

rys.1
                  rys.2                                                                          rys.3

Les boules anciennes, cloutees (les photos: musee de la boule):





(cz.2 tutaj)
texte par Raphaël

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz