środa, 19 listopada 2014

Wrażliwy macho...

Sięgnąłem po tę książkę, bo zainteresował mnie tytuł. Wrażliwy i macho, to słowa, które w powszechnym rozumieniu się wykluczają. Może coraz mniej, bo czasy się zmieniają, ale jednak coś tu nie do końca pasuje. Będąc w bibliotece żywiłem nadzieję, że uzyskam odpowiedzi na kilka nurtujących mnie pytań. Częściowo tak się stało...
Niestety nie do końca, bo autor skupia się głównie na analizie zachowań mężczyzn, które prowadzą do jego złego samopoczucia, a nawet do bardzo niemiłych doświadczeń. Włącznie z rozpadem małżeństwa, czego sam kiedyś doświadczyłem, choć przyczyny nigdy nie poznałem. Być może jest ona zawarta w jednym z rozdziałów tej książki? Pewności nie mam, ale wiele schematów idealnie psuje. Nieważne.

Bardziej interesowało mnie znalezienie sposobu na zrównoważenie pewnych zachowań. W tej lekturze raczej go nie znalazłem. Potwierdziła ona jednak kilka moich teorii, m.in. o tym, że obie twarze faceta mogą być pozytywne. Więcej szczegółów nie zdradzę, bo ociera się to już o głębszą sferę mojej prywatności. Generalnie, polecam.

Herb Goldberg
"Wrażliwy macho - mężczyzna 2000"
(The new Male)
Bertelsmann Media sp. z o.o.
Klub Świat Książki
Warszawa 2000
przekład:Piotr Kołyszko
texte et photo par Raphaël

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz