sobota, 7 września 2013

Irina Werning, Back to the future...

Już tylko do dziewiątego września trwa wystawa Iriny Werning, pod tytułem „Back to the future”. Fotografie oglądać można w Centrum na Mariackiej (ul. Mariacka 10, Katowice), a zapewniam, że jest na co popatrzeć. Ciekawostka polega na zestawieniu dwóch zdjęć przedstawiających tą samą osobę, w tej samej pozie i w tym samym miejscu. Tajemnica leży w tym, że fotografie zrobione zostały po wielu latach.

Sztuka polega natomiast na rekonstrukcji każdego detalu, od ubioru poprzez ustawienie postaci, a na miejscu, plenerze skończywszy. Do udziału w swoim projekcie Irina Werning zaprasza ludzi z całego świata, którzy przysyłają jej zdjęcia z dzieciństwa aby powtórzyć zatrzymaną na nich sytuację obecnie. W chwili obecnej (od lipca br.) artystka realizuje swój projekt w Polsce.

Wystawa na Mariackiej podzielona jest na cztery części. Pierwsza obejmuje 10 fotografii wyselekcjonowanych z 30 krajów.

ZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie

Druga obejmuje 9 zdjęć zaprezentowanych w ramach polskiej edycji projektu. Obejmuje ona prace amatorskie, spośród których Irina Werning wybrała najciekawsze.

ZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie

Kolejna, to również zdjęcia amatorskie. Zostały one wyłonione przez artystkę w ramach konkursu na facebook’u.

ZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie

I ostatnia, która dotyczy zdjęć portretowych wykonanych przez profesjonalistów, a następnie odwzorowanych przez Irinę.

ZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie

Jak mówi autorka: "Trudność w robieniu tego typu zdjęć polega na tym, że czasami ciężko jest odtworzyć ruchy mimiczne, którymi posługiwaliśmy się w dzieciństwie, jak również niektóre pozy. Dlatego improwizuję. Moją najważniejszą zasadą jest zachować „rytm" oryginalnego zdjęcia."

Sporą ciekawostką jest sama prezentacja wszystkich prac. Są one wyświetlane na ścianach za pomocą rzutników. Kto jeszcze nie widział tej wystawy temu polecam pośpiech. Dziewiąty już tuż…

texte et photo par Raphaël

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz