W ramach tej pierwszej, na dziedzińcu zamkowym odbył się koncert zatytułowany „Nikt, tylko Ty”. W repertuarze piosenki polskiej i francuskiej zaprezentowała się wokalistka Paulina Kujawska. Towarzyszyły jej następujące instrumenty: perkusyjne (Gertruda Szymańska), akordeon (Tomasz Drabina) i kontrabas (Michał Braszak). Muzyka lekka i przyjemna choć nieco rozczarowały mnie polskie adaptacje klasyków francuskich. Jakoś do mnie nie przemawiają znane doskonale melodie, które mają zmieniony tekst. Być może, osobom nie zainteresowanym kulturą Francji taka interpretacja nie przeszkadza, lecz mnie owszem.
Tym samym, nie siedziałem oczarowany nutą, a kręciłem się tu i ówdzie podziwiając budowlę i jej okolice. Nie da się ukryć, że jest na co popatrzeć, bo zamek naprawdę robi wrażenie. Wszystko, co wokół, również nie pozostawiło mnie obojętnym, dlatego warto by było udać się tam ponownie w ciągu dnia i pospacerować po okolicy. Na szczęście wraz z Monique, Anną i Krzysztofem przybyliśmy na tyle wcześnie, że udało nam się jeszcze co nieco zobaczyć, zanim zapadł zmrok.
Jedną z ciekawostek jest piękny ogród w stylu francuskim, który zaskakuje swą estetyką i perfekcyjnym stanem utrzymania. Wśród przyciętych w konkretne kształty roślin nie sposób znaleźć wychylającego się poza formę listka. Wyjście poza mury także stanowi ciekawostkę, ponieważ zamek z zewnątrz prezentuje się bardzo okazale. Jedynym mankamentem były rozstawione częściowo na dziedzińcu rusztowania. Taka jest jednak kolej rzeczy, że o zabytki trzeba dbać i co jakiś czas poddawać je konserwacji.
Po zakończeniu koncertu zostaliśmy zaproszeni do wnętrz, by wraz z przewodnikiem zwiedzić wystawione tam ekspozycje. Niestety wnętrza zamku nie zachowały się w oryginalnej postaci. W chwili obecnej zapełniono je eksponatami, które stanowią część kolekcji z Zamku na Wawelu. Tym sposobem powstała swoista podróż przez epoki. Rozpoczyna się ona od sztuki średniowiecznej a kończy na dwudziestoleciu międzywojennym. Dzięki wiedzy jaką posiadał i przekazywał nasz przewodnik, mogliśmy poznać najbardziej charakterystyczne elementy poszczególnych okresów oraz wiele związanych z nimi ciekawostek.
Więcej o zamku w Pieskowej Skale (historia, ekspozycje itp.) przeczytać można na stronie oficjalnej, pod adresem http://www.pieskowaskala.pl/. Ja ze swojej strony mogę śmiało polecić ten obiekt. Mało tego, zachęcam do całodniowej wycieczki w tamte strony, ponieważ odnaleźć tam można piękną okolicę i sporo innych ciekawostek. Prócz samego Parku Narodowego należą do nich m.in. kościół i pustelnia bł. Salomei, Grota Łokietka, Maczuga Herkulesa, Jaskinia Ciemna, Brama Krakowska, czy sama miejscowość Ojców.
texte et photo par Raphaël
Trzeba będzie odwiedzić... bo na zdjęciach wręcz malowniczo ;-))
OdpowiedzUsuńSuper jest.
Usuń