niedziela, 28 kwietnia 2013

Cudowne lata i poezja...

Na wstępie, gwoli wyjaśnienia tytułu: Cudowne Lata to knajpa w Krakowie mieszcząca się przy ulicy Garncarskiej 5, a poezja to poezja…

Wczoraj, tj. w sobotę 27 kwietnia miałem okazję, by uczestniczyć w wieczorze z poezją. Gośćmi honorowymi tego spotkania byli: Aleksandra Słowik z Poznania i Jarosław Trześniewski-Kwiecień z Mławy. To właśnie ich twórczości poświęcony był ów wieczór, którego gospodarzem był Jacek Sojan.





obraz... obraz... obraz...
Przyznam szczerze, że była to pierwsza tego typu impreza, w jakiej brałem udział. Ponadto zdradzić muszę, iż z poezją nie mam nic do czynienia. Gdyby było to słuchowisko w radio, to zapewne zmieniłbym stację. Na żywo jednak wszystko wygląda inaczej, dlatego właśnie postanowiłem przyjąć zaproszenie na spotkanie z poetami. Muszę w tym miejscu przyznać, że nie żałuję i chyba wybiorę się tam po raz kolejny. Wprawdzie wierszy pisać nie zamierzam, jednak atmosfera jaka panowała na spotkaniu przypadła mnie do gustu.
obraz... obraz... obraz... 
Już sam nastrój wnętrz, w jakich odbył się wieczór nastrajał bardzo wyjątkowo. Stare cegły na piwnicznych ścianach w połączeniu ze specyficznym oświetleniem zrobiły swoje już „na dzień dobry”. Całość wypełnili jednak bardzo interesujący ludzie. To oni tak naprawdę stworzyli tą niepowtarzalną atmosferę. Nie mam doświadczenia w świecie artystycznym lecz po sobotnim z nim kontakcie jestem zadowolony.
O gościach honorowych i ich twórczości rozpisywać się nie będę. Powód jest prosty, nie znam się na tym, zatem nie zamierzam się wychylać, a już tym bardziej recenzować. Mogę jedynie powiedzieć, że są to bardzo sympatyczne, ciepłe i otwarte osoby.

Ciekawostką tego wieczoru (jak i podobno poprzednich) był turniej wiesza osób zgromadzonych na spotkaniu. Każdy kto się pojawił mógł przedstawić swój utwór, który następnie był oceniany przez jury. W jego skład weszli oczywiście pani Aleksandra i pan Jarosław. Każdy z twórców przedstawił swój wiersz do oceny a następnie przeczytał go publiczności. Wyłoniono dwóch zwycięzców. Jeden z nich zajął miejsce pierwsze, natomiast drugi otrzymał wyróżnienie.

obraz... obraz... obraz...
obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz... obraz...
Więcej informacji na facebook...
texte par Raphaël, photo: Monique et Raphaël

3 komentarze:

  1. "Cudowne Lata to knajpa w Krakowie mieszcząca się przy ulicy Garncarskiej 5, a poezja to poezja…"

    hi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano. Chyba wszystko jasne(?)
      Hi

      Usuń
    2. Bardzo mi się podoba Twój sposób sprowadzania wielu rzeczy do właściwych proporcji :)

      A poezję lubię. Z pamięci cytuję całe wiersze, albo fragmenty, te które najcelniej opisują coś, co ja również czuję.
      No, po warunkiem, ze to poezja,
      a
      nie
      niezrozumiały bełkot
      pisany
      w
      rozstrzelonych zdaniach.

      Poszukam sobie, w wolnej chwili tej, która opisujesz.

      Usuń