wyhodować se bazylię...
by ciut liści z nich uzyskać...
i palcami je rozdrobnić...
do moździerza wsypać ziarno...
i rozciapać...
dodać cosnek...
i rozciapać...
później z bazylii strzępy...
i rozciapać...
wziąć się także za farfalle...
ugotować, jako widać...
nie zapomnieć o oliwie...
i rozciapać...
rozciapane wrzucić w kokardki...
by wymieszać...
i gotowe...
Czosnek i bazylia...para doskonała!
OdpowiedzUsuń