Tak se ostatnio po jutubce połaziłem
nieco i natrafiłem na kilka videoblogów. Zaciekawił mnie ten temat
i postanowiłem też sobie takie coś zrobić. Eksperyment? Może, a
może głupota, okaże się. Nosi to nazwę fałlog a dlaczego to już
wyjaśniam słownie. Oczywiście jeśli ktoś bardzo nie musi, to nie
zalecam oglądania. Niczego mądrego tam nie ujrzycie Szanowni
Telewidzowie, a jedynie zmarnujecie swój cenny czas...
I co? Ale... ostrzegałem przecież!
Trzeba czytać a nie głupoty oglądać. Właśnie to pierwsze ponoć
kształci. Oczywiście o książki chodzi, a nie o treści tutaj
publikowane. Dobrej lektury życzę, zagłębiając się w tytuł
„1000 lat wkurzania Francuzów”. Cześć.
(następne >>)
(następne >>)
texte et vidéo par Raphaël
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz