Mielone w cieście francuskim plus coś jeszcze...
O mielonym w cieście francuskim już wprawdzie pisałem ale tamto było nieco inne. W tym obecnym prócz mięsa znalazło się jeszcze trochę miejsca dla spożytkowania resztek z przedwczoraj. Tym samym siłą rzeczy, bogatsze się stało.
na ciasto francuskie...
wrzuciłem, co miałem w lodówce...
mielone z cebulą i kiszonym ogórkiem...
położyłem na wierzch...
na to ser...
zwinąłem, pomalowałem jajem...
i oczywiście upiekłem...
pyszota...
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz