sobota, 1 grudnia 2012

Arkados...

Na co dzień, jak wiecie muzyki klasycznej nie słucham. Inna sprawa, jeśli jest ona wykonywana na żywo. Wtedy odbiór każdego gatunku jest całkiem inny. Zarówno pod względem dochodzących dźwięków jak i obrazów jakie niesie z sobą każdy koncert. Tym samym wybrałem się kiedyś, by posłuchać kwartetu smyczkowego Arkados i nie żałuję. Naprawdę bardzo interesująco spędziłem ten czas. Prócz czterech utworów jakie panie wykonały opowiadały również o sobie, swej miłości do muzyki oraz o historii i losach zespołu. Zapoznały nas również ze swymi instrumentami, bo jak nietrudno się domyślić dla większości te wszystkie skrzypce, smyczki i altówki to w zasadzie to samo. Oczywiście tak nie jest. Jak gra kwartet Arkados? Trzeba posłuchać na żywo. Mnie nie udało się niczego sensownego zarejestrować, ponieważ nie posiadam odpowiedniego sprzętu. Jedyne video, jaki prezentuję poniżej to moja radosna twórczość własna, która służy tylko zobrazowaniu repertuaru.
Shostakovich, Cuarteto #8, Mvt. 2:


Więcej o zespole można dowiedzieć się z ich strony internetowej. Na koniec oczywiście kilka fotografii:

tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst... tekst...
texte, photo et vidéo par Raphaël

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz