wtorek, 16 października 2012

Chleb pszenno-kukurydziany...

to jego przygotowania potrzebna jest tego typu mąka...
 którą łączymy z pszenną...
 wodą, drożdżami i cukrem...
 później należy dodać jeszcze pszennej, wyrobić, pozwolić wyrosnąć i upiec...
 na zewnątrz wyszedł dziwny...
 lecz w środku jest ok...
 i smak ma ciekawy...
Smacznego!

10 komentarzy:

  1. Wciąga, co? :)
    Ludzie mówią, że pieczenie chleba na zakwasie sprawia, że się zaczyna byc uzależnionym od pieczenia chleba...
    Mnie się nie udało wyhodowac zakwasu jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciąga, to mało powiedziane! Odkąd upiekłem pierwszy jeszcze żadnego nie kupiłem... Można się przy tym fajnie bawić mieszając, dodając i ujmując. Mam już za sobą kilka rodzajów i powoli, mozolnie zbieram doświadczenie.

      Usuń
    2. ;)
      Coś bym powiedziała ;), ale znów powiesz, że Cię wkurzam :P
      Na zakwasie piekłeś już?

      Usuń
    3. Często mnie wkurzasz, zaczynam się przyzwyczajać...
      Na zakwasie nie piekłem i póki co nie planuję.

      Usuń
    4. Wolisz drożdżowe pieczywo?
      Ja, jak mi się przypomina o zakwasie ( np teraz) mam za zimno w domu i jakoś mi on nie chce wykazywac gwałtownej potrzeby wolności...
      Dziwne, bo inne zakwasy ( żytni, owsiany, orkiszowy)- na żurek mi się zazwyczaj udają.

      Usuń
    5. Może nie tyle chodzi o to co wolę tylko,
      że póki co nie odczuwam takiej potrzeby.
      Poza tym, nigdy czegoś takiego nie robiłem.
      Pewnie jak dojrzeję do tematu, spróbuję...

      Usuń
  2. A ja jestem za leniwa, żeby się bawić w pieczenie, wolę wszamać kukurydzianą bułkę przy dobrym filmie, a nie w kuchni siedzieć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś też tak miałem. W pewnym momencie to się zmieniło i dlatego teraz filmy oglądam w łóżku, przed snem. Najczęściej w ratach, bo rzadko się zdarza, bym nie zasnął w trakcie...

      Usuń
    2. Miałam tak jak pracowałam w mojej poprzedniej pracy, zasypiałam, zanim usłyszałam tytuł filmu:)

      Usuń
    3. Co chyba nie najlepiej świadczy o samej pracy...

      Usuń