niedziela, 8 lipca 2012

Sznycel drobiowy...

Dziś dużo, dużo, bardzo dużo zajęć zatem szybko trzeba:
sznycel drobiowy...
 przyprawiony ładnie...
 trafia do lodówki a ja chodu w świat...
 po powrocie usmażę, ugotuję makaron i podgrzeję sos (stoi w lodówce od wczoraj)...
 i zjem...
Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz