środa, 20 czerwca 2012

Sos myśliwski...

Sos to nie do końca myśliwski, gdyż zabrakło mnie w nim bardzo ważnego składnika, jakim są grzyby. Jeśli macie suszone, to po uprzednim namoczeniu wystarczy je dodać do tej reszty poniżej i będzie komplet. Póki co jednak: boczek...
 z cebulą...
 poddusić...
 to co z boczku zostaje (skóra, kości), zawsze chowamy do worka i mrozimy, gdy się uzbiera, będzie jak znalazł do zupy...
 pokroić też kiełbasę...
 można cosnku, jak ktoś lubi...
 i dodać...
 później pomidor i musztarda...
 podgrzać kluchy na parze...
 i zasiadać...
Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz