Jest, a stworzyłem go niedawno. Nie będę się tu zbytnio rozwodził ani powtarzał, bo to co chciałem zawarłem we wstępie. Oto jego fragment: "(...)zastanawiałem się, czy założenie bloga o tematyce związanej z alkoholizmem, a konkretnie z moim trzeźwieniem ma jakikolwiek sens. Czy i w jaki sposób może mnie to zaszkodzić? W zasadzie nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że nie. Czuję tym samym jakąś wewnętrzną potrzebę, by pisać na ten temat(...)".
Pisanie bardzo pomaga trzeźwiec. Powodzenia Rafał, to trudna droga, ale jest do pokonania. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twoje życie :)
OdpowiedzUsuńMerci.
Usuń