Był sobie taki zespół… Tworzyły go trzy Niemki, które wykonywały muzykę na pograniczu popu i rapu. Od samego początku dziewczyny wzbudzały wiele kontrowersji, a w niektóre utwory wręcz ingerowała cenzura. Do końca jednak nie wiadomo, czy było to naturalne, czy kreowane przez wydawców. Tak, czy inaczej, pierwsza płyta zespołu dość mocno mnie zaintrygowała.
Została ona wydana w 1996, czyli rok po utworzeniu kapeli. Osobiście śmiem twierdzić, że album zatytułowany „Tic Tac Toe” nie tylko rozpoczął, ale i zakończył karierę zespołu. To właśnie na nim ukazały się utwory, które wywołały najwięcej emocji. Udało im się podbić nie tylko rynek niemiecki ale również inne kraje Europy. Wprawdzie dziewczyny wydały w sumie pięć albumów, jednak pozostałe przeszły raczej bez echa. Były nimi:
- Klappe die 2te (1997)
- Ist der Ruf erst ruiniert… (2000)
- Best Of (2006)
- Comeback (2006)
Trio Tic Tac Toe istniało do roku 2007. W tym czasie dziewczyny miały jednak pięcioletnią przerwę (2000 – 2005). Jak wspomniałem, dla mnie przeszły do historii już po pierwszej płycie i jedynie do niej od czasu do czasu powracam…
texte par Raphaël,photo: l'internet
Pamiętam jeszcze ich piosenkę "Mr. Wichtich" czy jakoś tak o panu ważniaku i pamiętam że mogły być wzorem do tego jak nalezy wyglądać w stringach i w sumie pamiętam dziwną mieszankęuczuć na te ich teksty, które brzmiały nieźle (nic nie zroumiałam) ale jednak po niemiecku, tak szorstko, o co chyba jednak im chodziło. I słyszalam że piosenka Warrum została nagrana po smierci jednej z tych dziewczyn.
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo pamiętasz.
UsuńNie, nie… Warum dotyczyła śmierci przyjaciółki Lee po przedawkowaniu narkotyków. Wszystkie 3 dziewczyny żyją tzn Jazzy, Ricky i Lee:)
UsuńŁo matkoooo....(szszszszajse-tylko to pamiętam). Tysiąc lat temu. Miałam nawet z nimi karteczki.
OdpowiedzUsuńJakie karteczki?
Usuń