Odwiedziłem niedawno Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie,
gdzie oddano dla publiczności kilka wystaw. Jedna z nich nosiła tytuł „Kamil
Wnuk otwiera konserwy”. Jaki jest sens niszczenia jedzenia i co to ma wspólnego
ze sztuką, tego kompletnie nie rozumiem.
Prócz tego jednak ASP zmieniła się w jedną, wielką wystawę. Część stanowiła wystawa doktorantów drugiego roku. Ponadto w licznych salach oglądać można było obrazy i rzeźby. Spora ich część była dla mnie kompletnie niezrozumiała. Niektóre jednak były naprawdę interesujące i skutecznie przyciągały wzrok. Zresztą, moi Szanowni Telewidzowie, oceńcie sami klikając na link >>
texte par Raphaël, photo Monique et Raphaël
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz