kostki mięsne...
przyprawiłem...
i w zimnie uwięziłem...
później podsmażyłem, poddusiłem...
do tego ciut cosnku oczywiście...
i nieco cebuli...
tu powstaje dodatek...
który ociepliłem...
i w gulasz wrzuciłem...
można już nakładać...
i do stołu siadać...
musze wypróbować:)wyglada smacznie Ralfik:)
OdpowiedzUsuń