Święto Giszowca 2012 a konkretnie
jego dzień pierwszy obfity był w wiele atrakcji (o dniu drugim, tutaj). Jedną z nich był
oczywiście turniej w bule w którym wzięło udział czternastu
zawodników ze Śląska i nie tylko. Od samego początku walka stała
na bardzo wyrównanym poziomie a o wyjściu z grupy decydowały w
większości jedynie małe punkty. Zanim jednak grupowe rozgrywki
przeszły do historii czekała na nas dodatkowa atrakcja. Atrakcja,
którą prócz pucharu ufundował sponsor, prezes SKOK Wesoła.
Był
nim poczęstunek. Grill na którym smażył się krupniok i kiełbasa
doskonale uzupełnił energię spożytą podczas pierwszej rundy
rozgrywek. Z nowymi siłami mogliśmy przystąpić do drugiego etapu
turnieju. Podczas kilku ekscytujących pojedynków wyłonili się
kolejno zwycięzcy. Pierwsze trzy miejsca zajęli w kolejności
Heniek (ŚKP CARBON), Gienia i Andreas (oboje z KSR
Amicus-Giszowiec). Nagrody jak zwykle w tym turnieju przewidziane
były do miejsca siódmego. Zdobyli je także Ćwirek, Jacek, Wiesiek
i Gieroj. Zapraszam do obejrzenia zdjęć z koronacji. Impreza była
przednia a po jej zakończeniu i drobnych pracach porządkowych
pozostaliśmy jeszcze na bulodromie do późnych godzin wieczornych.
Pozostaliśmy we wiadomym celu oczywiście. Pozostaliśmy, by grać w
la petanque, dyscyplinę, która nas łączy i dzięki której
spotykamy się wspólnie kilka razy w tygodniu. Komu mało fotografii
zapraszam do galerii nr 1 i nr 2.
texte et photo par Raphaël
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz