...z maślaków żółtych konkretnie. Rozpocząć należy od porannego spaceru do lasu w celu znalezienia kilku takich jak na zdjęciu...
w trakcie można gaworzyć (najlepiej z samym sobą)...
część pokroić na dziś...
część ususzyć na kiedyś...
zanurzyć we wrzątku...
by po chwili schłodzić...
na maśle ogrzać cebulę...
dodać grzyby...
i dusić...
ja zjem je z klopsem...
oraz ziemniakami...
do podduszonych maślaków dodać kubek bulionu...
i nieco śmietany (wedle uznania)...
połączyć wszystko na talerzu i zjeść...
tyle jeszcze zostało (kubek od kilowego twarogu)...
Smacznego!
Wygląda bardzo apetycznie i pewnie tak smakuje...
OdpowiedzUsuńKiedy kolejna wyprawa na grzyby?:)
B.
nie da się stwierdzić,
Usuńpewnie wtedy, gdy mnie najdzie chęć...
o matko... jakie apetyczne! :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jeść grzyby, bardzo lubię je zbierać i to pomimo, że nie potrafię (bo w tej dziedzinie mało spostrzegawczy jestem no i słabo się znam na grzybach)
popatruję tu sobie, bo dzisiaj zauważyłem Cię na blogu u agik...
to już któryś z rzędu przepis, który sobie czytam - wiele z nich baaaaaardzo mi odpowiada!
...koń Rafał też dał mi do myślenia... ;-))
Fil
Koń Rafał jest the best!
Usuń