Podstrony
Chrześcijanin
Dywagacje
Jak zrobić
Kuchnia
Kultura
La pétanque
Miejsca
Moto i pedały
Muzyka
Sport i gry
Stwory
Wygrzebane ze strychu i nie tylko
Zielska
czwartek, 31 maja 2012
Suszona pomarańczowa...
pomarańcze...
obrałem i zjadłem...
skorupy wysuszyłem...
w pęd je wprawiłem...
takie cóś otrzymałem...
się przyda, gdy piec się nauczę...
1 komentarz:
Nitkowy Świat
1.06.2012, 18:42
widze ze nic sie nie marnuje to dobrze pa
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
widze ze nic sie nie marnuje to dobrze pa
OdpowiedzUsuń