piątek, 27 kwietnia 2012

Lampiony...

Wczoraj i dziś w godzinach rannych uskutecznione zostały prace związane z montażem oświetlenia naszego bulodromu. Pierwszy etap polegał na wkopaniu w ziemię instalacji. Co chyba oczywiste ma ona swój początek w skrzynce elektrycznej, skąd następnie dochodzi do pierwszego słupa. Dalej, wokół boiska kończy swój bieg po stronie przeciwległej, gdzie zainstalowano drugi słup. Oba wyposażone są w dwie lampy, zatem cztery żarówki z pewnością nam wystarczą. Latarnie, włącznie z ich szczytami mieszczą się poza polem gry, dlatego nawet bardzo wysokie rzuty lobem nie wyrządzą im krzywdy. 

Galeria zdjęćZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie
(kliknij, aby powiększyć)
W chwili kończenia mej wizyty w parku panom pozostało jedynie znaleźć i usunąć przyczynę, dla której jedna z czterech lamp nie świeciła. Bilans skuteczności podłączania wyniósł 75% dlatego też mogą być spokojni... Nie wiem w związku z tym, dlaczego nie byli, tylko po burzliwej dyskusji oddelegowali do mnie jednego z zapytaniem, po to ich fotografuję. Reszta pozostała na ławkach mrucząc coś niezrozumiale. Jak to po co fotografuję? Do kroniki klubowej...
A wieczorem trza iść sprawdzić, jak to działa... 
Ano działa:

Galeria zdjęćZdjęcieZdjęcie
ZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie
(kliknij, aby powiększyć)
texte et photo par Raphael

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz