sobota, 7 kwietnia 2018

Cmentarz ewangelicki w Węgrowie...

...i Ewangelicki Kościół Parafialny z 1679 roku (obecnie kaplica cmentarna)
Nie pojechałem tam specjalnie, by obejrzeć to miejsce. Skoro jednak byliśmy z Dorką w okolicy, to szkoda byłoby nie wstąpić. Ani przez chwilę nie żałowałem, bo jest to naprawdę uroczy i bardzo tajemniczy kawałek świata.
 
To chyba najmniejszy cmentarz, na którym byłem. Wielkość nie ma jednak negatywnego wpływu na jego klimat. Wręcz przeciwnie.
 
 
W miejscu tym znajdują się najstarsze w regionie (a nawet w Polsce) kamienne nagrobki. Pochowano tam m.in. przedstawicieli szkockich klanów Henderson i Campbell. Odnaleźć można również młodsze, lecz nie mniej interesujące. Przykładowo, mogiłę powstańca styczniowego, który zginął w Bitwie pod Węgrowem 3 lutego 1863 r.
 
Pośrodku znajduje się drewniany, modrzewiowy kościół. Ten skromny budynek, jest najstarszym tego typu w regionie.
 
A poniżej, trochę z tabliczek historii...
Więcej zdjęć na moim bukfejsie >>
texte et photo par Raphaël

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy tekst i zdjęcia. Właśnie jestem świeżo po przeczytaniu najnowszej książki Kena Folleta "Słup ognia" (jest to ciąg dalszy Filarów Ziemi), gdzie właśnie opisuje narastające konflikty między katolikami i protestantami w zachodniej Europie, przede wszystkim w Anglii i Szkocji. Wielu protestantów szukało schronienia na obcych ziemiach.
    Fajnie, że dzielisz się takim odkrywaniem ciekawych miejsc :)

    OdpowiedzUsuń