Wiele osób wokół obchodzi święta. Tak czy inaczej, ale jakoś obchodzą. Święta to tradycja a tradycja zobowiązuje. Zobowiązuje do ubrania choinki:
Do zjedzenia czegoś smacznego. Doskonała będzie marchew, bo to przeca post:
I w końcu, do zaśpiewania kolędy, co specjalnie dla Was, Szanowni Telewidzowie uczyniłem:
texte, photo et chanson: Raphaël
A dlaczego, w natłoku wszelkich legumów, wybór Twój padł na marchew właśnie?
OdpowiedzUsuńżaaba
Bo mnie się z zającem kojarzy.
Usuńzajączek bożonarodzeniowy ale?
Usuńż.
Dlaczego "ale"? Zając też człowiek.
Usuńbo ale ponieważ różne są gatunki zająców: złapany na wykrocie w lesie albo wielkanocny... bożonarodzeniowego nie znałam?
UsuńOczywiście, są setki gatunków. Przykładowo wilkiizając. Z nim jest akurat o tyle łatwiej, że to postać medialna. Co do bożonarodzeniowego, to owszem, występuje, i to w niektórych lasach dość licznie. Wystarczy pójść, poszukać...
Usuńhi
OdpowiedzUsuńA toś trafił :P
Słyszłam wczoraj w radio, że w Wigilię nie jada się surówek, a w szczególności marchewki, bo od tego "boloki" się robią ;>
e tam...
Usuńna nosie takie? czerwone?
Usuńżaaba
hi, nie wiem :P Możliwe, ze nos zaczyna świecic, jak reniferowi
UsuńNa psa urok- na wszelki wypadek unikam marchewki w wigilię :)